
Poznając Małą Ojczyznę zdobywamy Odznakę Imienia św. Jana Pawła II.
W piękny poniedziałkowy dzień 16 maja, klasy drugie i trzecia pod opieką swoich wychowawczyń i pani katechetki pojechały poznawać kolejne miejsca związane z życiem naszego świętego Jana Pawła II. Jest to kolejny etap realizacji innowacji pt. Poznając Małą Ojczyznę zdobywamy Odznakę Imienia św. Jana Pawła II. Pierwszym punktem podróży było Collegium Marianum na Kopcuw Kleczy. Uczniowie z uwagą i zainteresowaniem wysłuchali opowieści księdza przewodnia o historii tego miejsca. Tutaj, w 1909 r., ks. Alojzy Majewski założył pierwszy dom pallotyński w Polsce, powołując jednocześnie do istnienia gimnazjum męskie pod nazwą Collegium Marianum. Obecnie znajduje się tu również Szkoła Podstawowa kl. I – III.
Kolejnym punktem wyprawy było zwiedzanie Sanktuarium św. Józefa na Karmelu. Jan Paweł II od dziecka był związany z tym klasztorem: tu przyjął Szkaplerz karmelitański, tu uczył się miłości do Matki Bożej, tu jako uczeń korzystał z sakramentu pokuty i darzył klasztor ogromną życzliwością. Uczniowie z wielkim przejęciem podziwiali pamiątki po św. Janie Pawle II, ale również Świętych Karmelu, szczególnie św. Rafałem Kalinowskim czy Małą Tereską od Dzieciątka Jezus.
Na trasie wyjazdu nie mogło też zabraknąć Bazyliki NMP w Wadowicach. W dniu 25 marca 1992 roku Ojciec Św. Jan Paweł II podniósł Kościół Ofiarowania N.M.P. do godności Bazyliki Mniejszej. W bazylice znajduje się m.in. Kaplica Świętej Rodziny. W kaplicy tej usytuowana jest kamienna, barokowa chrzcielnica ze złotą pokrywą, zwieńczona krzyżem. To właśnie przy niej 20 czerwca 1920 roku został ochrzczony Karol Wojtyła. Ilekroć przybywał tu do wadowickiej świątyni, tyle razy przychodził do tego wyjątkowego miejsca i dziękował za dar sakramentu chrztu świętego. My również za Jego przykładem, w tym Nadzwyczajnym Roku Miłosierdzia, ale i 1050 –tej rocznicy chrztu Polski, dziękowaliśmy Panu Bogu, za to, że uczynił nas swoimi dziećmi.
Uczniowie miło spędzili czas. Dzielili na bieżąco się swoimi wrażeniami, często byli zadziwieni i zaskoczeni. Na koniec chętnie odpoczęli przy słodkiej kremówce w przyjaznym otoczeniu. Poznali wiele ciekawych miejsc, te znane odkryli na nowo. Miejmy nadzieję, że te bliskie wyjazdy, a jednocześnie tak dalekie w głąb naszej historii i pamięci, pozostawią w tych młodych sercach niezatarty ślad poczucia własnej kultury i tożsamości.
p. Dorota Klaja
p. E. Bliźnik