Piątoklasiści na dwudniowej wycieczce we Wrocławiu
W dniach 22 i 23 maja, uczniowie klasy V pod opieką wychowawcy p. Edyty Bliźnik i opiekuna p. Joanny Pawłowskiej uczestniczyli w wycieczce do Wrocławia. Była to pełna wrażeń i historycznych doświadczeń wyprawa.
W pierwszym dniu – czwartek – spacerowaliśmy zabytkowymi uliczkami starego Wrocławia, poznając jego historię. Podziwialiśmy Ostrów Tumski z Katedrą św. Jana Chrzciciela oraz Kościół Najświętszej Marii Panny na „Piasku”. Zwiedzając Ostrów Tumski zatrzymaliśmy się pod wyjątkowym drzewem - platonem klonistym. Jest zachwycająco pięknym, potężnym i ogromnym drzewem. Uwagę zwraca nie tylko nagi, jakby odarty z kory i pokryty plamami pień, ale i bujna, szeroka korona. Drzewo ma ponad 572 cm w obwodzie pnia, a został zasadzony na początku XIX w, w miejscu zasypanej odnogi Odry.
Następnie przeszliśmy do Akademii im. św. Leopolda przekształconej w Uniwersytet, poznaliśmy historię średniowiecznego więzienia oraz średniowiecznych jatek.
Szczególnym czasem było zwiedzanie Centrum Nauki i Wiedzy o wodzie Hydropolis. Jest to miejsce, w którym multimedia, interaktywne instalacje i technologie ukazują potencjał wody tkwiącej w miastach, głębinach, atmosferze, a także w ludzkim ciele. W tajniki wody wprowadził nas krótki film edukacyjny, który był podłożem naszej wiedzy do przekazywanych informacji przez profesjonalnego przewodnika. W ciszy relaksu, mogliśmy skorzystać za dodatkową opłatą z kina, gdzie dzięki okularom VR i platformie ruchomej zsynchronizowanej z obrazem, mogliśmy poczuć się, jakbyśmy byli w podwodnym świecie. Było to fantastyczne doświadczenie.
Kolejnym punktem naszej wycieczki było Zwiedzanie Panoramy Racławickiej oraz udział w spektaklu przedstawiającym Bitwę Pod Racławicami. Wywarło to na nas ogromne wrażenie. Poczuliśmy się, jakbyśmy byli uczestnikami tych historycznych trudnych chwil.
Po pełnym dniu wrażeń zjedliśmy pyszną obiadokolację, a następnie zakwaterowaliśmy się w hotelu na nocleg. Oczywiście był to wieczór pełen integracyjnych spotkań i zabaw, które zakończyły się ciszą nocną.
W piątek, po spożyciu śniadania, opuściliśmy hotel i wyruszyliśmy w dalszą podróż po Wrocławiu. Dziś w pięknych promieniach słońca zwiedzaliśmy w formie spaceru miasto: rynek, kamieniczki „Jaś i Małgosia” i piękne fontanny. Na szczególną uwagę zasługują wrocławskie krasnale, które można spotkać właściwie wszędzie. Na dzień dzisiejszy było ich ponad 1430. Oczywiście stały się one dla nas wyzwaniem fotograficznym.
I wreszcie dotarliśmy do najstarszego i najpiękniejszego w Polsce Ogrodu Zoologicznego /można tu podziwiać ponad 1100 gatunków zwierząt/, a w nim do Afrykarium. Jest to jedyne na świecie oceanarium poświęcone tylko faunie Afryki. W 21 basenach i akwariach można zobaczyć ponad 350 gatunków ryb oraz ssaków pochodzących z Czarnego Lądu. Tu spędziliśmy prawie cztery godziny, wędrując uliczkami Zoo, podziwiając piękno przyrody i przepiękne okazy zwierząt - właściwie ze wszystkich zakątków świata. Mieliśmy szczęście samodzielnie nakarmić piękne żółwie stepowe. Kolejny raz mogliśmy skorzystać z multimediów i za pomocą okularów VR przenieść się do świata afrykańskich lasów równikowych i w głębiny oceanów. W wygodnym fotelu przenieśliśmy się do serca rwandyjskiego lasu równikowego, gdzie goryle, które tam spotykaliśmy, widzieliśmy z bardzo bliska. Ba Niektóre z nich stały tuż obok. Miało się wrażenie, że one nas widzą, podchodzą, gładzą po głowie, obwąchują… Niesamowite wrażenie.
I tak, po dwóch dniach wytężonych wędrówek po pięknym Wrocławiu, wyruszyliśmy w drogę powrotną. Czas szybko minął, a wrażenia z tejże wyprawy będziemy z pewnością przekazywać jeszcze bardzo długo.
